Sport w firmie jako element Employer Brandingu
Employer Branding w praktyce
Employer Branding to relatywnie nowy obszar specjalizacji, stąd spodziewam się, że nie wszystkim ten termin nasuwa jednoznaczne skojarzenia. W definicji to szeroko zakrojone działania firmy, które mają na celu kreowanie pozytywnego wizerunku pracodawcy. Jak wyglądają one w praktyce? Oczywiście różni się to per firma, ale zazwyczaj zespoły, bądź specjaliści EB, realizują zadania z trzech obszarów: marketingu – dbając o wizerunek firmy w social mediach, realizując kampanie rekrutacyjne czy organizując wydarzenia branżowe, komunikacji – zapewniając pracownikom odpowiedni dostęp do informacji dotyczących różnych aspektów działania firmy oraz, korzystając ze slangu z czasów PRLu „animacji czasu wolnego” – organizując szereg inicjatyw o charakterze integracyjnym, które budują relacje między pracownikami i pozytywną atmosferę.
Sport jako element strategii employer brandingowej? 3xTAK.
Według ostatnich danych GUSu w sektorze średnich przedsiębiorstw (zatrudniających od 50 do 249 pracowników) w Polsce zarejestrowanych jest ponad 13 000 firm.
Czy w każdej z tych firm jest chociaż jedna osoba, która uprawia jakiś sport? Zaryzykuję odpowiedź – TAK. Spodziewam się, że nawet kilka.
Czy da się organizować inicjatywy o charakterze sportowym bez operowania na wysokich budżetach – TAK.
Czy uwzględniając powyższe, możemy sobie pozwolić na eksperymenty we wdrażaniu inicjatyw sportowych przy niskim ryzyku niepowodzenia – TAK.
Duża część firm w ogóle nie uwzględnia inicjatyw o charakterze sportowym w strategii EB. Dlaczego? Wyzwania, które pojawiają się na horyzoncie – te związane z pracą organizacyjną, utrzymaniem zaangażowania, komunikacją czy operowaniem na ograniczonym budżecie, przysłaniają długofalowe korzyści i skutecznie zniechęcają do podjęcia próby wdrożenia czegoś nowego.
Skoro o pomysłach i korzyściach mowa
Pomysłów na działania w obszarze inicjatyw sportowych jest mnóstwo. Może to być stworzenie drużyny sportowej (siatkówka, piłka nożna, koszykówka), organizacja rywalizacji biegowo-rowerowej czy firmowej olimpiady, wspólne starty w zawodach, zajęcia z jogi czy fitness, stretching w przerwie od pracy, rywalizacje e-sportowe, wspólne spacery czy marsze na orientację. Wszystkie te pomysły mają nieco inny charakter, wymagają większych lub mniejszych nakładów organizacyjnych, komunikacyjnych i budżetowych. To co jednak je łączy to korzyści. Inicjatywy sportowe w firmie pozwalają na nawiązanie nowych relacji wśród pracowników, dają możliwość złapania chwili oddechu od codziennych obowiązków, redukują stres, sprzyjają tym samym większej efektywności i motywacji do pracy. Szczególnie w czasach, w których króluje preferencja pracy zdalnej, stwarzanie takich możliwości owocuje budując też przywiązanie do firmy.
Od czego zacząć?
Wdrażanie inicjatyw sportowych w firmie można potraktować jak klasyczny projekt, który wymaga analizy, planowania, wdrożenia i monitorowania. Zanim od razu porwiecie się na organizację, zacznijcie od analizy i skonsultujcie go z Waszymi „interesariuszami”. Chodzi Wam po głowie organizacja firmowych rozgrywek drużynowych, sezonowej rywalizacji czy zajęć fitness? Może macie kilka pomysłów i nie wiecie, od którego zacząć? Nie zamykajcie się na brainstorming tylko w zespołach odpowiedzialnych za EB. Zapytajcie pracowników. Przygotujcie krótką ankietę bądź zainicjujcie dyskusję. Nie zniechęcajcie się, jeśli na początku zderzycie się z małym zainteresowaniem i zgłosi się tylko kilku chętnych. Często inicjatywy sportowe rozkręcają się jak kula śnieżna. Na pierwsze zajęcia przychodzi garstka osób, jeśli okazują się atrakcyjne, pracownicy zaczynają o nich rozmawiać i zainteresowanie sukcesywnie rośnie. Wy również możecie dać dobry przykład, nie tylko organizując je, ale też biorąc w nich udział.
Jeśli zmagacie się z niskim budżetem na działania EB, pomyślcie o alternatywach. Zajęcia fitness z profesjonalnym trenerem to spory koszt w ujęciu rocznym, jednak można je też zorganizować bezkosztowo. Może znajdzie się wśród Waszych pracowników chętny, by je poprowadzić, lub skorzystacie z programów Mel B na YouTube? Ważnym jest też, aby na każdym etapie projektu zadbać o odpowiednią komunikację i wsparcie organizacyjne.
Rozmawiajcie z zaangażowanymi i nie bójcie się pytać, co według nich działa, a co być może można zrobić lepiej. Sportowego ducha firmy buduje się przez lata, ale proces ten, można zacząć od małych kroków, pozwalając sobie na próby i błędy.
Artykuł został przygotowany we współpracy z Activy i opublikowany w ramach raportu “Inicjatywy sportowe dla pracowników na poważnie!”. Raport dostępny jest do pobrania TUTAJ.